Modyfikacja zasilania w bagażniku

Układ który ma za zadanie podtrzymać zasilanie np. dla lodówki i łączności na okres ustalony w/g potrzeb. W tym modelu samochodu zasilanie bagażnika działa wraz z silnikiem. Nie widać możliwości przełączenia tego, dlatego powstała taka konstrukcja. Postanowiłem zrobić inaczej – zrobiłem układ który sam będzie obchodził ograniczenia oryginalnej instalacji, do tego będzie można zmieniać to w/g potrzeb.

W bagażniku jest skrzynka bezpiecznikowa która zawiera wszystko co potrzebne.

Zacznę od małej dokumentacji.
Pełna rozpiska bezpieczników jest m.in. tu
Obrazek skrzynki jest poniżej

http://www.autogenius.info/wp-content/uploads/2016/01/Opel-zafira-c-tourer-bezpieczniki-bagaznik.jpg

 

Numer Obwód
1 Moduł sterujący przyczepy
2 Wtyk przyczepy
3 Układ ułatwiający parkowanie
4
5
6
7 Fotel przedni
8 Autoalarmu
9
10
11 Moduł przyczepy, złącze przyczepy
12
13 Wtyk przyczepy
14
15 Składanie lusterek, czujnik deszczu, funkcja doświetlania światłami drogowymi
16 Lusterko wewnętrzne
17 Gniazdko zasilania
18
19 Podgrzewanie kierownicy
20 Roleta przeciwsłoneczna
21 Ogrzewanie fotela (ten wykorzystałem)
22
23
24
25 Adaptacyjny układ automatycznej kontroli prędkości, system monitorowania martwego pola w lusterkach
26
27
28
29
30
31 Wzmacniacz audio, tuba niskotonowa
32 Układ kontroli amortyzatorów, system ostrzegania o opuszczeniu pasa ruchu

Z wtyczki wyprowadziłem kilka dodatkowych linii, dwie na potrzeby układu, reszta to dodatkowe plusy, które mogą się przydać na niezależnych bezpiecznikach. Moja główna linia to linia zabezpieczona 25A bezpiecznikiem (górny biały na poniższej fotce)

Druga linia to napięcie 12V pojawiające się po włączeniu silnika.
Niżej masa układu, podłączona dość grubym przewodem do masy karoserii (jest za/pod skrzynką bezpiecznikową na nadkolu)

Cały układ robi dość proste rzeczy, jednak troszkę czasu poświeciłem na sprawdzenie wszystkich warunków pracy obwodów, w samochodzie to jednak działa troszkę inaczej niż na stole. Było kilka poprawek po paru błędnych założeniach, finalnie układ wystąpi w wersji trzeciej – docelowej. Jeszcze na płytce doświadczalnej. Finalny projekt się robi – będzie niewiele się różnił od obecnej formy.
Schemat pojawi się jak tylko skończę go robić w ładniejszej formie.
Układ zmontowany i działający – wygląda tak.

Parę detali. Pracuje na układzie Atmega328, wszelkie wejścia są separowane galwanicznie od układu (zdarzyło się małe przepięcie). Zasilanie układu to już bardziej zaawansowane rozwiązanie (jak na to zadanie) bo jest zabezpieczone do 24V i może pracować w zakresie 5-24V na wejściu, co pozwoliło na skuteczne wyeliminowanie skoków napięć na układzie. W ostatnich testach wyszło że jeszcze trzeba dołożyć dodatkowy kondensator w celu wyrównania napięć w czasie rozruchu silnika.
Układ napędza przekaźnik z własnym zabezpieczeniem i podaje zasilanie na gniazda dodatkowe.
Zachowałem w ten sposób gniazdo pracujące w fabrycznym trybie (takie się też przydaje) oraz mam dodatkowo trzy gniazda na panelu. Zamontowane na nadkolu za lewym fotelem pasażera – idealnie pasuje)

Zamontowany układ nie zabiera miejsca które zamierzam również wykorzystać. Za poziomym wzmocnieniem widać wystaje płetwa  przekaźnika z bezpiecznikiem po prawej pudełko z układem

 

Schemat – robi się.

Schemat blokowy

Płytka – robi się.